Nabór

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1995 Skąd: Ruda Śląska/Mikołów

Ja znam kilku niemiłych Dawidów, ale mam sentyment do tego imienia przez moje własne opowiadanie. Paranoja jakaś, ale nic na to nie poradzę xd

_________________
"Chciałabym mieć wszystko w dupie. Ale ta, nawet pomimo tego, że jest całkiem słusznych rozmiarów, nie chce tego wszystkiego pomieścić..."

Nie, nie, nie, nie po tym.
Zresztą, nawet nie chcę.

Mam Dawida w klasie, menel z niego wyrośnie.

Ten ''mój'' Dawid też jest pieprzonym menelem, o stanowczo za długich i silnych rękach...

_________________
Problemem każdej egzystencji jest irytacja życiem...

Jednym słowem - debile.

Tak, dosłownie.
Co dziś robiłaś, Nietypowo?

_________________
Problemem każdej egzystencji jest irytacja życiem...

Doszukiwałam się sensu istnienia.
Ostatnio ciągle mam jakieś refleksje.

A Wam jak minął dzień?

Refleksje są ok, ale czasami wolę po prostu cieszyć się życiem.
Zniknę teraz na moment, bo muszę znaleźć swoje nieprzemakalne adidasy.

_________________
Problemem każdej egzystencji jest irytacja życiem...

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1995 Skąd: Ruda Śląska/Mikołów

O.o a ja muszę opublikować post. Nie wiem czy to ma jakiś sens, ale cóż...

_________________
"Chciałabym mieć wszystko w dupie. Ale ta, nawet pomimo tego, że jest całkiem słusznych rozmiarów, nie chce tego wszystkiego pomieścić..."

A ja nie znam adresu Twojego bloga, więc go sobie nie przeczytam.

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1995 Skąd: Ruda Śląska/Mikołów

A chcesz?
E, ale ten post wcale nie niesie ze soba pozytywnych emocji :<

_________________
"Chciałabym mieć wszystko w dupie. Ale ta, nawet pomimo tego, że jest całkiem słusznych rozmiarów, nie chce tego wszystkiego pomieścić..."

Chcę...

Dobra wychodzę.
Gosiak nakładaj kurtkę, bierz parasolkę, idziemy.
*ciągnie Gosię za rączkę*

_________________
Problemem każdej egzystencji jest irytacja życiem...

Ostatnio zmieniony przez kermit. dnia Sob Maj 15, 2010 18:50, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1995 Skąd: Ruda Śląska/Mikołów

pannawrednaegoistka.blog.onet.pl

Jak widzisz, Kermit każe mi stąd iść
*bierze kurtkę i torbę, w której ma nawet dwie parasolki, po czym grzecznie idzie za kermit*

_________________
"Chciałabym mieć wszystko w dupie. Ale ta, nawet pomimo tego, że jest całkiem słusznych rozmiarów, nie chce tego wszystkiego pomieścić..."

Miłego spaceru. Wy mieszkacie koło siebie? Em?

Nie, nie mieszkamy. Mieszkamy w zupełnie innych miastach, ale dla zabawy wymyślamy sobie wspólne wizyty itd. Tak samo jest ze mną i Andź.
Wiem pokręcone, ale mniejsza z tym ; )

*Dziękuje Gosi za parasolkę, poczym obie wsiadają do autobusu rozmawiając o byle czym*.

A właśnie. Skąd jesteś Moniko?

_________________
Problemem każdej egzystencji jest irytacja życiem...