Muzyka

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Szczuczyn

Mezo ujdzie, ale disco polo? <lol2>
Przyznam się, że znam kilka, między innymi żono moja bo byłam na koloniach i na dyskotece mi się wbiło Very Happy

Nadodatek był ze mną mój eks i on to usłyszał i jakoś mu się nabiło bo wiecie namówili nas abyśmy brali udział w tzw. ślubach kolonijnych Smile

I to potem puścili jako ceremonia hehe

_________________
Fioletowa

Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 807 Skąd: Powiedzmy, że Zamość

Nieee nic nie mów o "żono moja" ani "mężu mój", ja niedawno z szoku wyszłam, pozbierałam się jakoś do kupy po tych wakacjach

_________________
"Były dwie siostry: noc i śmierć
Śmierć większa, a noc mniejsza
Noc była piękna jak sen, a śmierć
Śmierć była jeszcze piękniejsza."
"Ballada o dwóch siostrach"

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Szczuczyn

hehe... nie słucham tego, ale muszę nieraz disco polo jak jadę go kogoś albo np. na dyskotekach l;p

_________________
Fioletowa

Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 807 Skąd: Powiedzmy, że Zamość

Ja ostatnio przekonałam moją siostrę żeby założyła łaskawie słuchawki na uszy i wyłączyła głośniki:
(JA - Wyłącz to gówno
Aneta- Odpier*** się
Ja- Tak? Jak będziesz chciała, żebym ci jakieś zadanie z matmy rozwiązała to powiem to samo.
Aneta zaczyna wrzeszczeć, padają naprawdę niecenzuralne słowa, po czym mnie słucha. Ja przepraszam za to na górze, ale tak wygląda codzienna wymiana zdań pomiędzy mną a Anetą, ona inaczej nie rozumie)

_________________
"Były dwie siostry: noc i śmierć
Śmierć większa, a noc mniejsza
Noc była piękna jak sen, a śmierć
Śmierć była jeszcze piękniejsza."
"Ballada o dwóch siostrach"

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Szczuczyn

ja mam tak z bratem Very Happy

Tyle, że on jest 4 lata starszy i o inne rzeczy się kłócimy..

_________________
Fioletowa

Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 820 Skąd: Krosno

Ja mam podobnie, tylko, że z młodszym bratem...

Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 807 Skąd: Powiedzmy, że Zamość

o inne... my sie kłócimy o wszystko, ato to była łagodna wymiana zdań. Dobrze, że do rękoczynów nie doszło. Widać rodzeństwa tak mają... większość

_________________
"Były dwie siostry: noc i śmierć
Śmierć większa, a noc mniejsza
Noc była piękna jak sen, a śmierć
Śmierć była jeszcze piękniejsza."
"Ballada o dwóch siostrach"

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Szczuczyn

hehe... ja nie mam szans bo jakby mnie brat uderzył to już w ogóle wojna w domu by była Very Happy

Bym za każdym razem go przezywała i wszystko robiła na złość :p Bo co z tego, że ja go uderzę? I tak go lekko to zaboli, a ja nieraz mam siniaka Very Happy

Ale co do czego to za mną obstaję heh

_________________
Fioletowa

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: Somowhere in the Earth

Mój brat to jeszcze na szczęście nie ma wyropbionego gustu muzycznego, więc słucha tego co puszczam i łaski bez. Chociaż "Shut up" Simple Plan nie mógł strawić, bo uznał, że za bardzo wrzeszczą... Chyba ja tu tylko taka inna i "zakurzonego rocka" słucham?

_________________
Życie jest do dupy, a potem się umiera.
Ta. Chciałoby się.

Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 905 Skąd: Wrocław

Mój brat słucha smerfów.. ;D
A tak na serio to tu się nie udzielam, bo mój 'braciszek;' to jeszcze dziecko (jak dla mnie), więc to ja rządze! [ma 8 lat] ;P

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: Somowhere in the Earth

Mój ma 10. Smerfów na szczęście nie słucha. Chociaż "Smerfne hity" to błogosławieństwo dla uszu przy tym co słucha mój kolega (Zremiksowany Marsz Imperatora i Dla Elizy w wersji techno)

_________________
Życie jest do dupy, a potem się umiera.
Ta. Chciałoby się.

Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Szczuczyn

a mój brat słucha hip hopu i techna od czasu do czasu Very Happy

Ja tam chyba zaraziłam się od niego hip hopem ;p
Ale co się dziwić niektóre opowieści do niego pasują Neutral

_________________
Fioletowa

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 800

	PinkyBum napisał:
	Luzik z tym cudzysłowem ;] Skoro tak o muzyce, to jakie są wasze ulubione piosenkarki?

Adziorek napisał:

Piosenkarek ulubionych nie mam Wink

. Ulubione zespoły to Paramore, FOB, MCR i Lordi. No i od dobrych dwóch lat słucham Eminema, co tylko potwierdza fakt, że jest ze mną coś nie tak -.-'. Lordi, Paramore i Eminem to trzy różne typy muzyki, więc albo mam rozdwojenie osobowości albo jestem praktyczna -.-'.
Piosenkarek raczej nie trawię, już głos Hayley z Paramore doprowadza mnie powoli do szału...

	PinkyBum napisał:
	Hehe co do zespołu Panamore też czasami słucham. Moje ulubione piosenkarki? Taką moją ulubioną jest Ashley Tisdale

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 800

Beyonce *,* Avril Lavigne [chociaż duuuuuużo mniej niż kiedyś], Duffy, Demi Lovato, Taylor Swift, Miley Cyrus...
Chociaż ostatnio jeśli chodzi o muzykę to wolę facetów. ;p
James Morrison, Enrique Iglesias, Rod Steward [o k., uwielbiam go <3], Czesław Mozil [miłość od pierwszej piosenki;p ], a ostatnio nawet swing, jazz w wykonaniu Robbiego Williamsa, i w ogóle chyba się przerzucam na klimaty jazzu, bluesa itp. ...
Albo The Rolling Stones. <3 Ah. Nie zapomnijmy o Jonasach. ;p

Moim zdaniem Beyonce to jedyna porządna piosenkarka z tych współczesnych gwiazdek 'na topie'.
Głos ma świetny w porównaniu do wielu innych (Lady GaGa), ale przy tym nie wygląda jak wieszak na ubrania (Paris Hilton - można to nazwać piosenkarką?), jest zadbana (Amy Winehouse) i nie wywołuję skandali takich jak to Rihanna tylko potrafi...